Dobiegła końca pierwsza edycja Olimpiady Statystycznej. Finał długiej, trójstopniowej rywalizacji, którą zapoczątkowały zawody szkolne w listopadzie ubiegłego roku, miał miejsce w siedzibie Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie, w dniu 19 kwietnia 2017 roku.

olimp stat 1

 

 

Dwudziestu uczniów szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski wpisało się na listę pierwszych finalistów, a kolejnych dziesięciu – pierwszych laureatów Olimpiady. Wśród nich jest Kamil Pytel, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego imienia generała Władysława Sikorskiego we Włoszczowie.
Olimpiada Statystyczna to wspólne dzieło trzech organizatorów – Głównego Urzędu Statystycznego, Polskiego Towarzystwa Statystycznego oraz Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych imienia profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach. Ale pomysł przekształcenia regionalnych konkursów statystycznych w interdyscyplinarną olimpiadę zrodził się na Wydziale Ekonomii WSEPiNM. Z taką propozycją zwrócił się już w marcu 2013 roku rektor uczelni, doktor Tadeusz Dziekan, do ówczesnego prezesa GUS, profesora Janusza Witkowskiego. Podpisanie dwa lata później porozumienia z udziałem trzeciego partnera, Polskiego Towarzystwa Statystycznego oraz powołanie Komitetu Głównego i Komitetu Programowego, dało Olimpiadzie trwałe podstawy i umożliwiło podjęcie wielokierunkowych przygotowań, takich jak opracowanie regulaminu, założeń programowych, testów i zagadnień egzaminacyjnych na poszczególne etapy Olimpiady, stworzenie aplikacji internetowej do przeprowadzenia testów w trybie on-line, pozyskanie patronów, sponsorów oraz uczelni partnerskich we wszystkich województwach, a wreszcie specjalistów do przeprowadzenia egzaminów ustnych na etapach okręgowym i centralnym. Nie mniej ważne dla powodzenia przedsięwzięcia było zainteresowanie przedmiotem Olimpiady uczniów i przekonanie ich, że umiejętność korzystania z różnych źródeł i narzędzi analizy statystycznej, interpretacji danych i wykorzystywania ich do racjonalnego podejmowania decyzji, może być nie tylko przydatne w życiu prywatnym i zawodowym, ale też stanowić ciekawą przygodę intelektualną. W tym przypadku nieocenione było wsparcie ze strony dyrektorów szkół, nauczycieli, kuratoriów oświaty, ośrodków metodycznych i innych instytucji oświatowych z całego kraju.

olimp stat 2

Start Olimpiady był udany, skoro do testu na zawodach szkolnych przystąpiło 19 listopada ubiegłego roku blisko 2,5 tysiąca uczniów  z 282 szkól ponadgimnazjalnych w całym kraju. Dzięki temu, że był on rozwiązywany w wersji on-line rezultaty poznali jeszcze tego samego dnia. Okazały się one pomyślne dla 604 uczestników, którzy uzyskali wyniki kwalifikujące ich do etapu okręgowego. Drugi etap rywalizacji miał miejsce 13 stycznia, w siedzibach urzędów statystycznych. Tym razem, by awansować do finału Olimpiady należało nie tylko rozwiązać test, ale też poddać się ocenie komisji odpowiadając na pytania problemowe. Ten sprawdzian wiedzy i umiejętności statystycznych przeszło pomyślnie 70 najlepszych. Finał był podzielony na dwie części. Najpierw uczestnicy rozwiązywali 29 marca test, który wyłonił trzydziestu finalistów Olimpiady Statystycznej. „Finał finałów”, który rozegrał 19 kwietnia w siedzibie Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie, był egzaminem ustnym, a uczestnicy rywalizowali o zdobycie statusu laureata. Wśród dziesięciu laureatów znalazł się Kamil Pytel, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego imienia Władysława Sikorskiego we Włoszczowie, który zajął ostatecznie siódme miejsce.

olimp stat 3

O pierwszej edycji Olimpiady Statystycznej opowiadają: dr Agnieszka Piotrowska-Piątek, przewodnicząca Komitetu Głównego, dr Zdobysław Kuleszyński, prorektor do spraw badań i współpracy regionalnej Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych w Kielcach oraz Kamil Pytel, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego we Włoszczowie.             

Dr Agnieszka Piotrowska-Piątek, dyrektor Urzędu Statystycznego w Kielcach, przewodnicząca Komitetu Głównego Olimpiady Statystycznej

E.D. Co skłoniło Organizatorów do podjęcia inicjatywy zorganizowania Olimpiady Statystycznej?

-      Główny Urząd Statystyczny, Polskie Towarzystwo Statystyczne i Wyższą Szkołę Ekonomii Prawa i Nauk Medycznych łączy misja edukacyjna oraz przekonanie, że statystyka jest potrzebna –
w szkole, pracy, życiu. To ważne, aby kształtować świadomość młodych ludzi, że umiejętność analizowania informacji i danych ułatwia a niekiedy nawet warunkuje podejmowanie właściwych decyzji zawodowych i życiowych.

E.D. Jakie instytucje udało się zachęcić do współpracy przy organizacji olimpiady?

-      Trudno wymienić wszystkie osoby i instytucje, które współpracowały z Komitetem Głównym podczas organizacji trójstopniowych zawodów w całej Polsce, w których wzięło udział blisko 2,5 tysięcy uczniów z 282 szkół. Dla zobrazowania skali tego projektu powiem, że tylko w organizację zawodów okręgowych zaangażowanych było 16 urzędów statystycznych, 16 uczelni partnerskich oraz 16 oddziałów Polskiego Towarzystwa Statystycznego. Istotną pomocą było również wsparcie finansowe Narodowego Banku Polskiego oraz mecenasów i sponsorów Olimpiady, między innymi Stowarzyszenia KOPIPOL, Odlewni Polskich S.A. ze Starachowic, Fundacji VIVE Serce Dzieciom czy Towarzystwa Ubezpieczeniowego Warta S.A.

E.D. Jaki poziom wiedzy reprezentowali uczestnicy?

-      Olimpiada Statystyczna jest olimpiadą interdyscyplinarną, odwołującą się do programów kształcenia matematyki, informatyki, statystyki, ekonomii, geografii, przyrody, wiedzy o społeczeństwie. To są trudne zagadnienia, wykraczające poza program kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych. Już wyniki testu szkolnego pokazały, że do udziału w Olimpiadzie zgłosiła się bardzo zdolna młodzież, a w „finale finałów”, czyli etapie ustnym zawodów centralnych, zdaniem komisji egzaminacyjnych uczniowie prezentowali dobry poziom akademicki.

Dr Zdobysław Kuleszyński, prorektor do spraw badań i współpracy regionalnej Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych imienia profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach

E.D. Wyższa Szkoła Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych jest jednym z organizatorów Olimpiady Statystycznej. Jak do tego doszło?

-      Olimpiada Statystyczna to jeden z wielu przykładów zewnętrznej aktywności naszej uczelni. Sam pomysł zrodził się w oparciu o doświadczenia w realizacji ponad trzydziestu projektów edukacyjnych, które prowadzono w ostatnich latach. Wśród nich są między innymi Olimpiada Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym oraz Olimpiada Wiedzy o Prawie, w których WSEPiNM uczestniczy jako współorganizator (uczelnia nadzoruje etap szkolny i przeprowadza etap okręgowy). Doświadczenia zebrane w toku wieloletniej współpracy ze szkołami ponadgimnazjalnymi zachęcały do podjęcia nowych wyzwań. Cztery lata temu z inicjatywy
dr Agnieszki Piotrowskiej-Piątek, wówczas dziekana Wydziału Ekonomii, a obecnie dyrektor Urzędu Statystycznego w Kielcach oraz mgr. Włodzimierza Chłopka, koordynatora wymienionych wcześniej olimpiad, opracowana została koncepcja olimpiady w zakresie wiedzy statystycznej. Zainteresowanie tym pomysłem kierownictw Głównego Urzędu Statystycznego oraz Polskiego Towarzystwa Statystycznego doprowadziło do zawarcia porozumienia, w którym WSEPiNM stała się jednym z trzech partnerów przedsięwzięcia. Porozumienie zostało zawarte w Warszawie 16 października 2015 roku, a podpisy pod nim złożyli: profesor Janusz Witkowski, ówczesny prezes GUS, profesor Czesław Domański, prezes PTS oraz ja w imieniu WSEPiNM.

E.D. Uczestniczył Pan w etapie finałowym Olimpiady Statystycznej jako reprezentant Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych. Jakie wrażenia pozostawiło to wydarzenie?

-      Byłem pod dużym wrażeniem rozległości i poziomu wiedzy jaką prezentowali uczestnicy finałów Olimpiady. Podkreślałem zresztą podczas wręczania nagród, że choć nie wszyscy mogli uzyskać statusu laureata lub finalisty, to każdy odniósł sukces na miarę swoich możliwości i dzięki udziałowi
w Olimpiadzie mógł wzbogacić się o doświadczenia i umiejętności, które z pewnością wykorzysta
w przyszłości. Cieszyły również podziękowania od uczestników i ich opiekunów za perfekcyjne przygotowanie Olimpiady na wszystkich etapach rywalizacji, za co wielkie podziękowania należą się przede wszystkim dr Agnieszce Piotrowskiej-Piątek oraz pozostałym członkom Komitetu Głównego, Komitetu Programowego i komitetów okręgowych. Zwracał na to uwagę również dr Dominik Rozkrut, prezes GUS, który podsumowując wyniki olimpiady zaproponował, aby kolejne edycje odbywały się każdego roku i zobowiązał się  do dalszej pomocy finansowej  i organizacyjnej.

 

Kamil Pytel, uczeń drugiej klasy I Liceum Ogólnokształcącego imienia generała Władysława Sikorskiego we Włoszczowie, stypendysta Prezesa Rady Ministrów w roku szkolnym 2016/2017

E.D. Udział w Olimpiadzie Statystycznej był dla ciebie pasmem sukcesów; w zawodach okręgowych zdobyłeś pierwsze miejsce, a w finale trafiłeś do wąskiego grona laureatów, zajmując siódmą pozycję w kraju. Czy statystyka może być ciekawa i przydatna?

-      Tak, uważam, że statystyka to bardzo ciekawy przedmiot. Jej znajomość pozwoliła mi inaczej spojrzeć na świat i zjawiska w nim panujące. Poznałem sposoby przygotowania badań statystycznych, które są publikowanie w mediach i wpływają na postrzeganie świata przez społeczeństwo. 

E.D. Statystyka nie występuje jako osobny przedmiot w programach szkół ponadgimnazjalnych;
w jaki sposób przygotowywałeś się do Olimpiady, która wymagała wiedzy i umiejętności
z różnych dyscyplin? 

-      Do olimpiady przygotowywałem się pod okiem nauczycielki matematyki, pani Jadwigi Suligi i nauczycielki geografii, pani Anny Zając. Moją pasją jest matematyka, uczę się w klasie z rozszerzoną matematyką, od pierwszej klasy uczestniczyłem również w licznych warsztatach matematycznych.  Dobre przygotowanie matematyczne  pozwoliło mi na poprawne rozwiązanie zadań wymagających wiedzy i umiejętności matematycznych. Jednak z racji tego, że była to olimpiada interdyscyplinarna, dużo czasu poświęciłem na naukę geografii i ekonomii. Te zagadnienia  były równie przydatne w rozwiązywaniu zadań konkursowych. 

E.D. Czy wiedza i doświadczenia zdobyte dzięki Olimpiadzie wpłynęły na twoje plany dalszego kształcenia i zamiary dotyczące przyszłości zawodowej?

-      Jestem uczniem drugiej klasy i jeszcze nie mam konkretnych planów dotyczących przyszłości.  Bardzo ucieszyły mnie uzyskane „złote indeksy”. Jestem  przekonany, że umiejętności zdobyte podczas przygotowań do Olimpiady zaprocentują w przyszłości.                

E.D. Jak zachęciłbyś swoich rówieśników do udziału w kolejnych edycjach Olimpiady Statystycznej?

-      Chciałbym im przede wszystkim powiedzieć, żeby spróbowali swoich sił  w początkowych etapach. Jest to bardzo wartościowe doświadczenie. No i nie bez znaczenia jest fakt, że dobry wynik w Olimpiadzie pozwala na zdobycie „złotych indeksów” na najlepsze uczelnie ekonomiczne w kraju. Myślę,  że to wystarczająca motywacja do udziału. 

 

 

/wlo-do/