Co pani studiuje i dlaczego akurat ten kierunek?

Mam na imię Paulina. Studiuję na 2 roku bezpieczeństwa wewnętrznego zaocznie oraz na 3 roku prawa dziennie. Interesują mnie służby mundurowe oraz różne dziedziny prawa. 

Paulina

 

Kierunek prawo to mój komik, lubię wczytać się w przepisy prawa i je interpretować, dobrze jest wiedzieć jakie się ma prawa, co nam przysługuje lub czego nie możemy. Kolejnym moim zainteresowaniem jest czytanie książek kryminalistycznych, pełnych emocji trzymających czytelnika w napięciu do samego końca. Posiadających wiele zagadek i sytuacji, które na pierwszy rzut oka są nie do rozwiązania.

Co pani sądzi o kształceniu na tym kierunku na naszej uczelni?

Prawo to kierunek bardzo ciekawe, przydający się w życiu jednak również trudny, pełen poświęceń i wyrzeczeń. Czasem aby przyswoić materiał z jakiegoś przedmiotu trzeba zrezygnować nawet z obejrzenia swojego ulubionego serialu. Długo zastanawiałam się nad wyborem uczelni posiadającej ten kierunek. Ostatecznie wypadło na Wyższą Szkołę Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych. Z perspektywy czasu mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że był to trafny wybór. Uczelnia to nie tylko budynek z salami wykładowymi, ale również miła atmosfera, super ludzie a także wspaniali wykładowcy. Jest to kadra, która nie tylko przekazuje teorię ale też praktykę, ponieważ większość wykładowców pracuje na co dzień w swoich zawodach takich jak np.: radca prawny, adwokat czy nawet urzędnik. Dzięki temu mogą oni przybliżyć studentom jak to wszystko wygląda z praktycznej i codziennej strony.

Czy poziom na uczelni jest wysoki i ciężko zdać egzaminy?

Najważniejszy czas podczas studiów dla studenta to oczywiście sesja. Sesja, która spędza sen z powiek. Na długo zostanie ona w mojej pamięci i wspomnieniach. Jednak jeśli ktoś jest czymś zainteresowany i ma się tak dobrych wykładowców, którzy pod każdym względem pomagają przyswoić materiał oraz bezproblemowo i bezstresowo przebrnąć przez egzaminy w trakcie sesji to nie ma niczego co jest niewykonalne albo trudne.

Zachęcam do wstępowania w mury naszej uczelni. Jestem z całą pewnością przekonana, że nikt się nie zawiedzie i nie będzie żałował swojej decyzji.

Wywiad ze studentką WSEPiNM Pauliną Stępień